Mel Robbins, „Reguła 5 sekund”.
Czy wiesz, że Twój mózg jest wygodny i lubi torpedować pomysły, które wymagają podjęcia wysiłku? Z lubością szuka wymówek i nakręca Twoje obawy. A czy wiesz, że można go pokonać w bardzo krótkim czasie, stosując banalnie proste narzędzie, jakim jest odliczanie?
Okazuje się, że tuż przed zrobieniem czegoś, co wydaje się trudne albo czego nie jesteśmy pewni, uruchamia się procedura powstrzymująca nas przed działaniem. Wahanie jest rzeczą całkowicie normalną i powszechną, ale trzeba je przełamać i zrobić krok w przód. W jaki sposób?
W swojej książce Mel Robbins przedstawia opracowaną przez siebie, ale mającą poparcie w badaniach naukowych, regułę 5 sekund. Zaczyna od prostego wyzwania – gdy rano zadzwoni budzik, nie włączaj drzemki, nie dosypiaj, nie leż, tylko zrób krótkie odliczanie, wstań i rozpocznij dzień. Uruchomisz w ten sposób reakcję łańcuchową – nabierzesz rozpędu i zwiększysz poczucie sprawczości, a energia pozostanie Ci na dłuższą część dnia. A potem autorka podaje mnóstwo prawdziwych historii, w których życie człowieka zmieniło bieg dzięki równie małej decyzji, co wstanie z łóżka. Przykłady dotyczą zarówno życia prywatnego (zagajenie dziewczyny w barze), jak i zawodowego (podniesienie ręki na zebraniu i zabranie głosu). To małe rzeczy, które mogłyby się nie wydarzyć, a które miały ogromny wpływ na dalsze losy bohaterów.
To książka o codziennych, mniejszych i większych aktach odwagi. Odwagi, która drzemie w każdym z nas. O regule, która nie ułatwia działania, ale nadaje im bieg, pozwala ruszyć. O tym, że czekanie „aż się zachce” prowadzi donikąd. I o wielu aspektach życia, w których tytułowa reguła po prostu działa.
Pamiętaj, „tylko jedna decyzja dzieli Cię od zupełnie innego życia”.
Kolejne kroki:
✅ kup książkę / e-book
✅ przeczytaj inne recenzje książek dostępne na stronie